Każdy smartfon zasługuje na to, aby dodatkowo zabezpieczyć go szkłem hartowanym, bez względu na to, ile kosztował. Sprawa nabiera jednak znaczenia w sytuacji, gdy urządzenie, którego ekran chcemy chronić, kosztowało sporo pieniędzy.
Samsung Galaxy S20 – jeden z ciekawszych smartfonów z Androidem na rynku?
Urządzenie ma ekran o przekątnej 6,2 cala, który udało się zmieścić w całkiem niedużych gabarytach: 151,7 x 69,1 x 7,9 milimetra. Matryca została wykonana w technologii AMOLED, która wyróżnia się idealnym odwzorowaniem czerni oraz niedużym poborem mocy.
Producent zdecydował się na zastosowanie rozdzielczości QHD+ (3200 x 1440 pikseli) oraz 120-Hz odświeżanie. Bez wątpienia są to bardzo dobre parametry, które dla wielu innych firm na dziś dzień są nieosiągalne. Telefon jest chroniony przez warstwę Corning Gorilla Glass 6.
Samsung Galaxy S20 napędza autorski układ producenta – Exynos 990 z grafiką Mali G77 MP11. Zapewnia to duże rezerwy mocy obliczeniowej. W podstawowej wersji S20 ma 8 GB pamięci RAM i 128 GB na dane użytkownika, które można dodatkowo rozbudować przez zewnętrzną kartę pamięci.
Telefon otrzymał przebudowany układ aparatu głównego. Składa się na niego 12 Mpix moduł główny, 64 Mpix obiektyw telefoto i 12 Mpix moduł z szerokim kątem. Producent zapewnił wsparcie dla trzykrotnego zoomu optycznego oraz 30-krotnego przybliżenia cyfrowego. Akumulator w Galaxy S20 ma 4000 mAh, a telefon spełnia normy wodoodporności IP68.
Gorilla Glass 6 jest dobra, ale czy wystarczająco dobra?
Jednym z problemów, których wciąż nie udało się wyeliminować producentom smartfonów oraz firmom tworzącym warstwy ochronne (Corning, Asahi), jest zapewnienie im odpowiedniej wytrzymałości na różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne.
Kupując telefon za kilka tysięcy złotych, nikt nie obieca nam, że będzie ono w stu procentach odporne choćby na zarysowania. Wytrzymałość zwykle kończy się przy twardości wynoszącej 7 lub 8 w skali Mohsa. Jeśli telefon spadnie na ziemię, to ryzyko jego uszkodzenia wciąż jest bardzo duże.
Szkło hartowane dla Samsunga Galaxy S20
Trudno się temu dziwić. Gorilla Glass 6, która chroni wiele topowych urządzeń, została oficjalnie zaprezentowana przez producenta niemal trzy lata temu. Ta generacja szkła ochronnego od firmy Corning debiutowała w połowie 2018 roku, a więc dość dawno temu.
Lepiej dopłacić sto złotych niż płacić niemal tysiąc
Szacuje się, że koszt wymiany uszkodzonego ekranu w Galaxy S20 to wydatek, który może uszczuplić stan konta nawet o tysiąc złotych. To sporo pieniędzy, które można wydać na wiele innych sposobów. Właśnie z tego względu warto zabezpieczyć ekran dodatkowym szkłem hartowanym.
Rynek tego typu akcesoriów stale się rozwija, co skutkuje zaskakująco dużym wyborem. Niektórzy producenci rywalizują tylko ceną. Decydują się na ściąganie szkieł ochronnych od chińskich producentów, a następnie usiłują sprzedać je po jak najniższej cenie.
Etui dla Samsunga Galaxy S20
Wciąż zdarza się, że takie produkty nie spełniają nawet odpowiednich standardów, które na terenie Unii Europejskiej są niezbędne do tego, by mogły one być używane przez ludzi. Właśnie z tego względu warto zaufać uznanym producentom, którzy działają na rynku od długiego czasu. Jedną z takich firm, która oferuje szkła hartowane dla Samsunga Galaxy S20 jest 3mk.pl.
Producent ma w swojej ofercie szkło HardGlass Max, które jest częstym wyborem wśród posiadaczy Galaktyki. Pokrywa ono cały obszar roboczy wyświetlacza, nie utrudnia działania ekranowego czytnika linii papilarnych, a także ma twardość wynoszącą aż 9H. Są to zarazem kluczowe parametry, na jakie zawsze warto patrzeć przed zakupem takiego szkła ochronnego.