Własny sklep internetowy to coraz popularniejszy pomysł na biznes. Według danych ujawnionych przez platformę e-handlową Shoper, podczas pierwszego roku pandemii liczba sklepów internetowych wzrosła nawet dwukrotnie (zależnie od branży). Jednocześnie jednak potencjalni klienci są też coraz liczniejsi. Penetracja internetu w Polsce wynosi już 87% i mamy ponad dwadzieścia osiem milionów internautów, spośród których, według raportu Gemius dla e-commerce Polska, w internecie kupuje nawet trzech na czterech.
Sklep internetowy z czym?
Zanim założysz własny sklep internetowy musisz mieć produkt. Oczywiście można handlować generycznymi produktami z popularnych kategorii, ale w tym sektorze rynku jest bardzo duża konkurencja, przede wszystkim cenowa. Trudno zbudować tu własną markę i trwałą bazę klientów. Taki pomysł na biznes może sprawdzić się lepiej jeśli sprzedaż online jest uzupełnieniem sklepu stacjonarnego. Jeśli ma to być wyłącznie biznes e-handlowy, może lepiej zdecydować się, na przykład, na model dropshipping, w którym sklep internetowy jest niejako tylko pośrednikiem, zajmującym się pozyskiwaniem klientów, marketingiem i obsługą sprzedaży, ale fizycznie produkty wysyła hurtownia lub producent. Inaczej wygląda sytuacja kiedy masz własny, wyjątkowy asortyment, czy to własnej produkcji, czy od wyselekcjonowanych partnerów. Taki profil sklepu pozwala na budowanie rozpoznawalnej marki i gromadzenie wokół niej wiernych klientów. Sklep jest mniej związany konkurencją cenową jeśli klienci mogą porównać produkt do podobnych, ale nie identycznych towarów. Łatwiej wtedy przekonać ich żeby zapłacili więcej za ciekawsze wzory, ale także lepszą obsługę albo, na przykład, ekologiczne opakowania i przesyłkę. Kiedy masz już koncepcję tego co chcesz sprzedawać, czas na analizę rynku. Oczywiście chcesz wiedzieć czy w ogóle jest rynek zbytu na produkt objęty sprzedażą w twoim sklepie, ale nie oszukujmy się: internet to duże miejsce, klient się znajdzie. Ważniejszym pytaniem jest jak do potencjalnych klientów dotrzeć i jakich od nich żądać cen za swoje towary.
Sklep internetowy – wybieraj spośród wielu opcji
Kiedy już wiesz co, jak i za ile chcesz sprzedawać, musisz założyć stronę internetową. To znaczy, nie musisz, bo można prowadzić sprzedaż wyłącznie przez serwisy aukcyjne, ale osobny sklep pozwala na budowanie własnej marki w branży e-commerce. Jest to korzystne między innymi ze względu na pozycjonowanie sklepu w wyszukiwarkach. Za pośrednictwem serwisu aukcyjnego możliwe jest promowanie samego produktu w wynikach wyszukiwania, ale jeśli chcesz prowadzić działania marketingowe zmierzające do budowania marki i pozyskiwania nowych klientów, którzy będą odwiedzać sklep regularnie, a nie tylko kupią jednorazowo produkt objęty akcją marketingową, lepiej mieć własny sklep. Jeśli więc chcesz założyć sklep internetowy z prawdziwego zdarzenia to potrzebne ci będzie odpowiednie oprogramowanie. Początkowy koszt sklepu internetowego będzie zależał w dużym stopniu od tego wyboru. Dwie najpopularniejsze opcje to tzw. model SaaS (ang. Software as a Service), w którym platforma e-handlowa oferuje klientom gotowy sklep internetowy wraz z hostingiem w zamian za miesięczny abonament. Jest to bardzo proste rozwiązanie (możesz zacząć sprzedawać właściwie od razu), ale daje ograniczone możliwości dostosowania sklepu. Alternatywą jest oprogramowanie w modelu open source, które jest teoretycznie darmowe, ale pamiętaj, że potrzebny ci będzie hosting, a także informatyk, który postawi sklep na serwerze i dostosuje go do twoich potrzeb. To dobre rozwiązanie dla tych, którzy chcą bardziej spersonalizować swój sklep, dla tych, którzy dysponują odpowiednimi umiejętnościami komputerowymi, a także dla firm, które chcą dodać sklep do istniejącej już infrastruktury on-line. Tworzenie sklepu internetowego nie wyklucza przy tym sprzedaży wielokanałowej (tzw. multi-channel) poprzez serwisy aukcyjne czy sklep stacjonarny.
Przesyłki kurierskie w sklepie internetowym
O ile nie sprzedajesz produktów cyfrowych, to przesyłki kurierskie w sklepie internetowym są koniecznością. Jakoś przecież twoje towary muszą docierać do klientów. Jak dowiadujemy się z raportu Gemius, są one drugą najpopularniejszą metodą dostawy zamówień z e-commerce (po Paczkomatach®), na którą decyduje się połowa ankietowanych internautów (Paczkomaty® najczęściej wybiera około dwóch trzecich kupujących). Ponadto, jest to jedna z tych form dostawy, które docierają do każdego potencjalnego klienta, więc nawet jeśli oferujesz dostawę do Paczkomatu®, która jest wszak popularniejsza, nie bardzo można zrezygnować z kuriera. Poza kurierem i dostawą do Paczkomatu® dostępne są także przesyłki pocztowe i różne formy dostawy do punktów odbioru, te jednak są znacznie mniej popularne wśród klientów (korzysta z nich mniej niż jedna czwarta internautów kupujących w sieci). Można też umożliwić klientom odbiór zamówień we własnym sklepie stacjonarnym, jeśli planujesz taki posiadać, co nie jest oczywiste, bo prowadzenie sklepu stacjonarnego, czy nawet własnego punktu odbioru to dodatkowa komplikacja, a tylko czternaście procent respondentów Gemiusa deklaruje, że taka forma dostawy motywuje ich do robienia zakupów online.