Dawno już żadna premiera nie wzbudzała tak ogromnych emocji, jak ta pozwalająca nam wkroczyć w przygotowane przez CD-Projekt uniwersum cyberpunka. Bajeczny, wizualnie osłupiajacy, otwarty świat gry, interesujący i nowatorski model rozgrywki połączony z doskonale przemyślaną akcją promocyjną, której gwiazdą został uwielbiany Keanu Reeves, rozpaliły do czerwoności emocje graczy na całym świecie.

Już przy wiedźminie o marce CD-Projekt głośno było na cały świecie, nie tylko w Polsce, a wiele osób okrzyknęło wiedźmina jedną z najlepszych gier wszechczasów. Premiera Cyberpunka podbiła emocje graczy tak mocno, że to niewielkie studio z Polski wymieniane jest teraz obok największych graczy na rynku branży gier. Czy Cyberpunk sprostał oczekiwaniom?

Droga do sukcesu nie zawsze jest usłana różami

Projekt Cyberpunka był niezwykle ambitny, a za cel postawiono sobie stworzyć świat, który stopniem złożoności i autentyczność dorównywałby temu znanemu z gier studia Rockstar, jak GTA lub Red Dead Redemption. Z tym, że o ile gry studia Rockstar trzymają się teraźniejszości lub przeszłości – świat Cyberpunka przenosi nas do przyszłości, co pozwala twórcom puścić wodze fantazji i stworzyć świat według zupełnie autorskiej wizji. Światem tym jest Cyberpunk – utopijna, niezwykle kolorowa, cybernetyczna i pełna przemocy, agresji i chaosu wersja przyszłości.

W tym niezwykle interesującym świecie osadzony miał zostać angażujący i pełen emocji wątek fabularny, poziomem scenariusza nieustępujący wysokiej klasy produkcjom filmowym. Dodając do tego wszystkiego postać jednego z najbardziej popularnych i wielbionych aktorów, nie trudno dziwić się, że gracze z całego świata zakochali się w koncepcji, a na premierę czekali jak na szpilkach. Czy Cyberpunk spełnił oczekiwania?

Trudny moment premiery

Gdy Cyberpunk 2077 trafił do rąk graczy, szybko stało się jasne, że gra daleka jest od bycia w pełni dopracowaną. Internet zalała fala filmików ukazujących gameplay pełen bugów często tak kuriozalnych, że po prostu zabawnych. Problemy z działaniem gry na starszych konsolach były tak duże, że Sony zdecydowało się na wycofanie gry ze swojego sklepu aż do czasu jej optymalizacji, a sama rozgrywka była pozbawiona niektórych cech, o których mówiono przed premierą.

Zachwyt pomimo niedoskonałości

Mimo to, gra osiągnęła rekordowe wyniki sprzedażowe i pomimo wielu niedoróbek – internet pełen jest opinii zachwyconych graczy, dla wielu z których była to najlepsza premiera roku 2020. Gra nie jest idealna – chociaż developerzy ciężko pracują nad tym, aby to zmienić. Jednak mimo niedoskonałości, świat Cyberpunka 2077 okazał się dokładnie tak porywający i oszałamiający, jak obiecywano w zapowiedziach. Niezwykle piękny, barwny, cybernetyczny świat jest doświadczeniem, którego inne gry na Xbox Series X mogą tylko pozazdrościć.

Wątek fabularny na tyle realistyczny i przekonywający, że cyfrowe postacie nabierają ludzkiego charakteru i przestają być jedynie zbiorem pikseli. Mówiono o fabule jak z wysokiej jakości filmu i oceny graczy nie pozostawiają wątpliwości, że obietnica ta została w pełni dotrzymana. Gdyby Cyberpunk był filmem, kinowy seans byłby obowiązkiem każdego kinomaniaka.

Cyberpunk nie jest grą idealną i pozbawioną wad. Programiści z CD-projekt wytrwale pracują nad zmianą tego, często i regularnie wypuszczając łatki i uaktualnienia poprawiające rozgrywkę i usuwające błędy. Jednak, mimo to, już w tym momencie, Cyberpunk 2077 jest doświadczeniem, obok którego nie sposób przejść obojętnie.